Założenie bloga z użyciem dostępnych szablonów potrwało kilka minut, ale dopiero po chwili uświadomiłam sobie, że oprócz tego, że chcę pisać o samym pisaniu bloga nie mam zielonego pojęcia. Co można umieszczać na blogu a co nie? Jak sprawić, żeby choć kilka osób przeczytało moje posty? Od razu na początek nasuwa się cała masa pytań i wątpliwości...
Oczywiście wiem co to jest naruszenie praw autorskich, ale zastanawiałam się czy można w jakimś zakresie skorzystać ze zdjęć np. produktów o których zakupie marzę czy fotografii miejsc planując swój wyjazd. Teraz już wiem, że nie można!!! Nawet podanie autora czy zalinkowanie fotografii nie upoważnia do tego bez zgody autora.
Cieszy mnie fakt, że można cytować fragmenty książek jeśli oczywiście chodzi nam o wyjaśnienie czy analizę ich treści...
Jeśli chodzi o zdjęcia w pozycjonowaniu, ważne jest aby przed załadowaniem ich na stronie www, nadawać im tytuł, w którym każde słowo oddzielone jest myślnikami "mój-kot"
Dużo zagadnień jest dla mnie jeszcze czarną magią m.in. pozycjonowanie treści, co to jest SEM i SEO, słowa kluczowe, "seo text checker"
Jak narazie wiem tylko jedno... Chcę pisać!
Jeśli nie napisałam o czymś bardzo, bardzo ważnym proszę o napisanie tego w komentarzach!!!
"Najlepszą rzeczą w ciężkiej pracy jest to, że nie masz okazji zamartwiać się sprawami, które zdarzyły się w przeszłości, albo tymi, które dopiero się zdarzą. Ciężka praca zmusza człowieka do życia tu i teraz." Dave Houghes w: "Przepis na życie" Nicky Pellegrino
niedziela, 17 września 2017
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
8 Dzień po operacji...
Nie potrafię nie chodzić... Chirurg powiedział, że po tygodniu można chodzić ile dam radę... Czy miał świadomość ile można "dać radę...
-
Po ciągłych wrześniowych przeziębieniach w końcu udało mi się wybrać z córą na spacer. Złota Polska jesień w rozkwicie. Ostatnie, ciepłe pro...
-
Z mobilizowałam się do kupienia baterii do wagi... Wieczorem stanęłam na wadze i mało co nie padłam trupem z przerażenia. 71kg. Na szczęście...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz